Wracając do sprawczyni dzisiejszego wpisu - Zuzi - jak w znanej piosence jest to lalka nieduża, ale mam nadzieję, ze skradnie serce dziewczynki, której postanowiłam ją podarować.
Poniżej Zuzia pozuje...
Tutoraial z którego korzystałam szydełkując lalkę znajduje się TU.
Moja lalka różni się tym, ze wykonana została w jednym kolorze, a dodatkowo wydziergałam dla niej prosta zieloną sukienkę. W inny sposób wykonałam również włosy - przeciągając pocięte kawałki włóczki.
Po pierwszej tak poważnej i udanej próbie z szydełkiem, mam w głowie mnóstwo pomysłów na inne szydełkowe zabawki. Szkoda że czasu wolnego nie mam równie dużo, ale mam nadzieję że wszystko pogodzę i kiedyś mój blog stanie się inspiracją dla Kogoś...
Zuzia jest urocza!Jeśli to Twoja piersza lalka to aż się boję co będzie dalej! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam nadzieję, ze będzie coraz lepiej.
OdpowiedzUsuń