Dawno, a nawet bardzo dawno mnie tu nie było, a wszystko za sprawą niekończących się obowiązków... Jednak pomiędzy tym wszystkim miałam czas na drutowanie i szydełkowanie, choć czasem trudno mi uwierzyć, że się da.
W pierwszej odsłonie zaległości, które w trakcie tworzenia pojawiały się na fb, przedstawiam: KOCYK DOSKONAŁY na prezent dla pewnego małego chłopca, który rośnie co sił ku pociesz swoich rodziców :)
A teraz trochę szczegółów: kocyk robiony podwójną nitką, włóczka alize cotton gold plus, druty chyba 8 (już zdążyłam zapomnieć). Dziergało się szybko i przyjemnie.
Po więcej zaproszę Was niebawem... Mam nadzieję, że czasowo i organizacyjnie podołam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz