czwartek, 8 grudnia 2016

Szydełkowa lalka Mikołajka

Tegoroczne Mikołajki mamy już za sobą, a mój czterolatek już czeka na kolejne, zaś jego młodszy brat nie ma pojęcia że taki dzień istnieje. Pojęcia o tym dniu nie ma też nowa właścicielka kolejnej szydełkowej lalki, która powstawała wiele wieczorów, niejednokrotnie odkładana, ze względu na inne "sploty", o których w kolejnych postach na pewno wspomnę.

Uwielbiam sprawiać niespodzianki i obdarowywać drobiazgami moich bliskich. Największą radość sprawia mi uśmiech i zadowolenie osoby, którą obdaruje. 
Miałam obawy, czy lalka będzie dobrym prezentem, ale na szczęście niepotrzebnie.

Przedstawiam Wam Alę:


Ala ma ok 40 cm wysokości. wykonana z włóczki dla dzieci, wypchana kulką silikonową.
Ala tak jak Matylda powstała na podstawie własnego wzoru, metodą prób i błędów. 



Ala ubrana jest w żółto zieloną sukienkę, której ostateczny kształt poznałam dopiero po wyszydełkowaniu całości. Podobnie buciki powstały przypadkowo z udziałem ozdobnych bąbelków :).



  1.                

Ala od Mikołajek sprawia radość pewnej małej dziewczynce, która ma zaledwie 2 miesiące. Puki co bardzo podoba się jej mamie, ale mam nadzieje, że kiedyś stanie się ulubioną lalką małej Igi. 

Tymczasem Ala przesyła pozdrowienia, wszystkim, którzy zajrzą na bloga i nie tylko :)

4 komentarze:

  1. Ala jest śliczna, sama bym taką chciała dostać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję :) chętnie w ramach szlifowania schematu mogę taką wydziergać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) bardzo mi miło, że się podoba :)

      Usuń